Garnier Fructis Oil Repair 3 - odżywka do włosów

Witajcie w Nowym Roku :)

Na wstępie chciałabym złożyć najlepsze życzenia noworoczne. Niech nadchodzący rok będzie dla was czasem spełniania marzeń i realizacji planów a także przyniesie wiele radości i szczęścia :)

Dziś napiszę wam parę słów o odżywce Garnier Fructis Oil Repair 3. Odżywki Garniera to jedne z tych po które sięgam najczęściej decydując się na typową drogeryjną odżywkę lubię je za efekt jaki dają na moich włosach. Muszę jednak przyznać, że ze wszystkich odzywek Garniera Oil Repair stało się moim nowym ulubieńcem. Wyparła ona nawet genialne Ultra Doux z olejkiem awokado i masłem karite. Czym zachwyciła mnie tak bardzo? Jeśli jesteście ciekawi zapraszam do dalszej części posta.


Od producenta:
Moc 3 olejków dla odbudowy i odżywienia . Formuła z 3 olejkami potrójnie pielęgnuje włókna włosów, 
by je odbudować i zapobiec ich łamliwości
Olejek z oliwek: dla blasku
Olejek z awokado: dla włosów jedwabiście miękkich w dotyku
Olejek z karite: dla spektakularnie gładkich włosów
Rezultat: Wyjątkowa odbudowa i dogłębne odżywienie. Włosy staja się miękkie, jedwabiste, pełne blasku i łatwe w rozczesywaniu.

Moja opinia:
Jak już pisałam wam we wstępie odżywka ta stała się moim ulubieńcem. Bardzo dobrze radzi sobie 
z moimi włosami. Delikatnie je dociąża, ale nie sprawia, że są oklapnięte czy bez życia. Świetnie nawilża 
i nadaje blask. Również ich rozczesywanie jest dużo łatwiejsze. Jest typowy kosmetyk zawierający silikony- co może być i zaleta i wadą. Zbyt duża ilość silikonów potrafi oblepić włosy jednak w racjonalnych ilościach nie wpłyną one negatywnie na włosy- a wręcz przeciwnie- stanowią ochronę przed mechanicznymi uszkodzeniami końcówek. Po używaniu przez dłuższy czas naturalnych odżywek taka odmiana w postaci silikonów dobrze zrobiła moim włosom. Sam skład odżywki może nie jest idealny ale też nie jest najgorszy. Poza wspomnianymi już olejkami z oliwek, awokado i karite znajdziemy tu także ekstrakt z trzciny cukrowej, liści herbaty, jabłka i skórki cytryny. Produkt ma dość gęstą konsystencję co dla mnie jest plusem bo nie mam problemu z jego spływaniem z ręki. Jeśli chodzi o wydajność jest ona dość przeciętna ale że cena to około 8 zł jestem jej to w stanie wybaczyć. Zapach, jak chyba we wszystkich produktach Garniera do włosów jest przyjemny i owocowy. Jedyne co mnie drażni to opakowanie... Plastik jest twardy i przy końcówce produktu sporo go zostaje, a odkręcenie nakrętki mokrymi rękami dla mnie graniczy z cudem. Ale na tak ogromną ilość zalet jest to niemal nieistotny szczegół ;) 
Jeśli jeszcze nie próbowałyście tej odżywki to serdecznie wam ją polecam :)

Buziaki 
Magda xoxo

Komentarze