Martwy aż do zmroku- recenzja

Cześć!
Dziś mam dla was moją recenzję trochę starszej książki mianowicie Martwy aż do zmroku autorstwa .Wydana została ona w Polsce w 2009, do moich rąk trafiła jednak całkiem niedawno.
Książka ta to historia opowiedziana oczami kelnerki Sookie Stackhouse. Jest to dziewczyna z niezwykłym darem- czytania w umysłach innych. Umiejętność ta jest jednak dla niej również przekleństwem. Sookie nie chodzi na randki, a wśród ludzi uważana jest za "dziwadło" i odlutka. Dziewczyna marzy, że któregoś dnia w barze, w którym pracuje zjawi się wampir (ze względu na wymyślenie syntetycznej krwi stali się oni w pewnym stopniu akceptowani przez społeczeństwo).... i tak się dzieje, co więcej dzięki swoim umiejętnością ratuje ona życie nieznajomego. Tak zaczyna się ich znajomość, niestety wraz z przybyciem wampira w miasteczku ktoś zaczyna mordować kobiety. Wkrótce niebezpieczeństwo grozi również Sookie.

Szczerze przyznam, że mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony przyjemnie i lekko się ją czytało, z drugiej natomiast pewne rzeczy mnie wręcz w niej denerwują. Na pewno na plus, że tocząca się akcja jest ciekawa i wciągająca... nie wyjaśnione morderstwa, nocne życie wampirów i ich relacje z ludźmi. Dodatkowo do samego końca nie byłam pewna kto tak naprawdę może być mordercą. Jednak jeśli chodzi o minusy to momentami mam wrażenie, że ta historia jest bardzo podobna do Zmierzchu (telepatia, niemożność czytania w myślach Billa). Trochę irytowała mnie również postać głównej bohaterki, która w niektórych momentach przypominała stereotypową blondynkę. No i wręcz absurdalnym dla mnie pomysłem był wampir którego przemiana nie wyszła, a który kiedyś był pewnym znanym artystą. Sam język jakim książka została napisana też nie powala.
Podsumowując, Martwy aż do zmroku ma swoje słabe strony, ale nie jest zupełnie beznadziejną książką- przynajmniej w moim odczuciu. Pomimo słabego języka, książkę czyta się naprawdę szybko, a tocząca się akcja wciąga. W moich oczach nie jest to książka zupełnie beznadziejna, choć przyznam że nie wiem czy sięgnę po kolejne części. Jeśli tak jak mi- nie znudziły wam się jeszcze wampirze klimaty sięgnijcie również po tę pozycję i oczywiście dajcie znać jaka jest wasza opinia na jej temat.


Buziaki
Magda xoxo

Komentarze